Podkast Automatyzacja krok po kroku Zacznij swoją przygodę z nowoczesnymi narzędziami IT. Podnieść swoją efektywność pracy i uwolnij swój czas. W tym podcaście opowiadam o prostych sposobach automatyzować w pracy. A to wszystko dla osób spoza świata IT. Nazywam się Bartosz Malinowski. Głęboko wierzę, że monotonne i powtarzalne zadania powinny być zautomatyzowane lub dedykowane do sztucznej inteligencji.
Jako ludzie powinniśmy skupiać się na zadaniach twórczych i kreatywnych. Do tego tworzę ten podcast, aby więcej ludzi automatyzować swoje życie.
Do 2025 roku pokolenie Z będzie stanowiło już ponad jedną czwartą rynku pracy.
Czyli ponad 25 osób pracujących będzie urodzonych pomiędzy 1997 a 2012 rokiem. I to jest pierwsze pokolenie, które. Dorastało w dobie internetu, w dobie technologii. Dzisiaj chciałbym Wam przedstawić kilka wniosków, które płyną z badania Laser Fish z Wielkiej Brytanii, które ostatnio wpadło mi w ręce i chciałbym się z Wami podzielić, ponieważ bardzo dobrze łączy to się z tym, w co ja wierzę, co obserwuję na rynku i po prostu jest to stricte związane z nową technologią, z automatyzacją.
Dlaczego? Dla nas jest to badanie ważne, ponieważ okazuje się, że to właśnie młodzi ludzie, młode talenty, które są na rynku pracy już obecne i będą w coraz większej mierze obecne. Okazuje się, że oni definiują jako największe frustracje, jaka może ich spotkać w pracy. To technologia, która jest zbyt wolna.
Ponad 50%. Osób zadeklarowało w tym badaniu dokładnie 54%, że to jest największa frustracja, jaka ich spotyka w pracy, że technologia jest zbyt wolna. Drugi element to technologia, która jest przestarzała. 35 osób odpowiedziało, że to ich frustruje. Idąc dalej w firmie, w której brakuje narzędzi, które pomagają w wykonywaniu czasochłonnych i nudnych zadań.
To 35% wskazało, że to jest frustrujące. To jest coś, co ja bardzo często podkreślam, czyli te monotonnej. Powtarzalne zadania i te powody, które wymieniłem, są powodami, dla których te osoby właśnie z pokolenia Z byłyby w stanie zmienić lub rzucić pracę. Więc pomyślcie o tym, że. W przypadku Waszych organizacji, firm, które tworzycie lub w których pracujecie i macie realny wpływ na to jak działacie, to.
Jeśli nie będzie w niej w tej organizacji technologii, nie będzie procesów, które po prostu będą lekkie i pomagały, będą pomagały ludziom wykonywać pracę bardziej efektywnie, to po prostu nie będziecie w stanie przyciągnąć najlepszych talentów z młodego pokolenia, bo oni nie będą chcieli. U Was pracować.
A myślę, że nie odkryję. To nie jest odkrywcze, że jeśli nie będziemy przyciągać młodych talentów, to będziemy mniej innowacyjni, będzie mniej powiewu świeżości, a w dłuższej perspektywie po prostu będziemy mniej konkurencyjni. I przechodząc do innych wniosków z tego badania. To właśnie badanie z Wielkiej Brytanii pokazało, że jedna na dziesięć osób z pokolenia ZZ w wieku produkcyjnym zrezygnowała z pracy z powodu bezużytecznej technologii, z której korzystali.
Dokładnie 49% respondentów jeszcze nie. Zrezygnowała, ale rozważa odejście z firmy właśnie z tej przyczyny, czyli z bezużyteczności technologii. Pomyślcie sobie o waszych procesach, pomyślcie sobie o narzędziach, które używacie i pomyślcie sobie o takim standardowym dniu, który. Jest obecny w śród waszych pracowników.
Czy oni mają jakieś kupowanie bezsensownych tabelek? Czy ma jakieś bezsensowne raporty? Czy muszą użerać się z jakimiś systemami, które działają wolno, które nie chcą się ładować, które np. nie są zintegrowane z jakimiś nowoczesnymi narzędziami? Pomyślcie sobie o tym, że osoby które. Dorastały w dobie internetu, które są na bieżąco z nowinkami takimi jak czat, gadżety i wszystkie narzędzia.
Jest cały boom, który teraz nie sposób nie zauważyć, jeśli jesteśmy obecni na widoku na Instagramie, w innych mediach społecznościowych. A te wszystkie osoby są oczywiście generalizuję, natomiast w dużej większości te osoby są tam obecne, śledzą w mediach społecznościowych te wszystkie trendy. Jeśli oni z jednej strony widzą jak.
Zaawansowana jest technologia, a z drugiej strony przechodzą do pracy a tam jest średniowiecze i mamy co powierzchnię Windowsa 97. To jest po prostu dramat. Więc zobaczcie z jakiej technologii korzystacie i zobaczcie czy ona jest właśnie bezużyteczna, czy jest nieefektywna. Może warto by było coś zmienić?
Kolejna sprawa. Największą frustrację wśród młodych pracowników. Jest to, że technologia jest zbyt wolna lub stara. To o czym wspomniałem lub brakuje narzędzi, które te czasochłonne zadania przyspieszają i. To wszystko pięknie się spina z tym, co ja próbuję propagować, czyli wdrażanie automatyzacji, która dokładnie rozwiązuje to, że ktoś przychodzi do pracy i jest w stanie powiedzmy kilkoma kliknięciami albo.
Jakimś narzędziem jest w stanie załatwić pracę, której standardowo trzeba by było poświęcić 2 dni. Ja ostatnio na jednej z konferencji usłyszałem taką historię, która trochę sprowadziła mnie na ziemię. Jak wygląda rzeczywistość pracy w polskich przedsiębiorstwach? Akurat to było w sektorze MŚP.
Mianowicie w dziale rekrutacji była pani, która w poniedziałek miała spotkania. Spotkania w tej firmie były grupowe z pracownikami produkcji. I ta pani w niedzielę o 2 319 przeczytała setki esemesów potwierdzających przybycie na spotkanie w niedzielę. Zamiast podpiąć jakąkolwiek bramkę SMS kod po API jesteśmy w stanie praktycznie z dowolnym systemem wpiąć taki a taki system w sam raz.
To ta pani manualnie ze swojego służbowego telefonu w niedzielę wysyłała wszystkim potwierdzenie tego, że prosimy przybyć jutro na spotkanie. Dramat to jest. Jeden z przykładów tego, jak młodzi ludzie w życiu nie będą pracować. Więc pomyślcie, przeanalizujcie swoje prace czy macie. Takie kwiatki w swoich firmach.
Kolejna sprawa. Dwie trzecie, czyli 66% pokolenia, uważa, że w domu posiada lepsze technologie w porównaniu z tym, czego używa w biurze. I znowu to, o czym wspomniałem. Jeśli. Młodzi ludzie mają najnowsze iPhony, mają najnowsze komputery w domu, całe życie grali na PlayStation i są przyzwyczajeni do dobrej technologii, która działa szybko.
To przychodzą do pracy i dostają za przeproszeniem, że to nie dziwmy się, że te osoby są sfrustrowane i będą rotować. Ja. Widziałem bardzo często. Teraz to wyskakują tacy twórcy, którzy właśnie robią takie takie parodie z filmu. Jeśli chodzi o pokolenie millenialsów, pokolenie X i Boomers. Ale na takie prześmiewcze sytuacje jak na przykład jak jest siedemnasta w piątek i twój szef prosi cię o spotkanie na ASAP czy jak najszybciej?
Albo jeśli ktoś się pyta Ciebie o to, czy zrobisz coś spoza swojego zakresu obowiązków. I takie różne śmieszki. No i zawsze to pokolenie Zet. Wiadomo, im niżej, tym jakby można. Mieć wrażanie, że jest gorzej, bo te osoby są bardziej roszczeniowe i mniej chcą zrobić. Po prostu jest dramat. A im starsze te osoby właśnie z tych starszych pokoleń, tym one są bardziej takie ugodowe.
I z jednej strony może takie jest moim zdaniem i nie mi to oceniać. Nie chcę też generalizować. Natomiast nie dziwmy się, że jeśli ktoś całe swoje dzieciństwo i młodość. Korzysta z dobrego sprzętu albo po prostu jest świadomy tego, jak taki sprzęt działa, świadomy tego, jak ta technologia działa. To potem jest w środowisku pracy.
On wie, że coś można zrobić szybciej, lepiej mniej się przemęczać. To po prostu jest sfrustrowany i nie ma się. Czemu dziwić. Mało tego, uważam, że to jest bardzo dobre, bo to wymusza na firmach to, żebyśmy myśleli o usprawnienia i żebyśmy to zmieniali. Jeśli stalibyśmy w miejscu i cały czas wysyłali te 500 SMS-ów w niedzielę, tak jak ta jedna pani, to myślę, że nasza polska gospodarka nie wyglądałaby coraz lepiej, tylko by wyglądała coraz gorzej, albo jakby ewentualność stała w miejscu.
Kolejna ciekawostka. Jedynie 30 proc. respondentów stwierdziło, że nie rozważa odejścia z firmy z powodu przestarzałych lub trudnych w użyciu technologii. Czyli mniejszość osób, które doświadcza tego, że mamy tą starą technologię, że mamy jakieś stare procesy i oprogramowania. Chce w tym zostać. Oczywiście są takie osoby.
To nie jest tak, że całe pokolenie będzie, będzie się odwracać i rotować. Natomiast statystyki widzicie jakie są? Myślę, że. Jeśli aspirujemy do organizacji, które chcą mieć te najlepsze talenty, te osoby, które wnoszą świeżość, kreatywność, dobre pomysły, mają ten wigor, to nie możemy pozwalać na to, żeby. Raz te osoby w ogóle do nas nie przyszły.
2. Jeśli już jest, wypróbujemy, zapłacimy za pozyskanie tych kandydatów. Zapłacimy za cały proces, który cały proces rekrutacyjny to potem oni nam zrujnują. Jest to bez sensu. Więc pomyślmy o tym, czy jesteśmy przygotowani technologicznie w firmie na to, żeby takie osoby utrzymać. Teraz powiedzieliśmy sobie o problemach.
Natomiast co z tymi rozwiązaniami? Co można z tym zrobić? Oczywiście cały cały podkast. Wszystko to, o czym tutaj mówię, jest trochę odpowiedzią na to, czyli nowoczesne narzędzia oprogramowania. To jest. Co to jest? Jak można wdrażać te. Systemy, które po prostu będą nam usprawniać pracę. Natomiast moim zdaniem natomiast jest to, ażeby szukać tych powtarzalnych innych zadań, ponieważ to jest coś, co.
Stosunkowo uważam, biorąc pod uwagę poziom edukacji i świadomości rynku i ludzi w Polsce. Jest bardzo prosta do zrobienia, ponieważ wyobraźcie sobie, żeby osoba, która jest na stanowisku kierowniczym menedżerskim po prostu poszła do tej pani. Rekruter, która w niedzielę wysyła te 200 czy 500 SMS-ów i spytał się, jak wygląda jej dzień pracy albo co chciałaby.
Czego nie chciałaby robić, to teraz zajmuje jej dużo, dużo czasu i myślę, że może nie od razu, ale któreś którąś iterację z kolei wyszłoby albo dobre. Kierownik był po prostu świadomy, jak to wygląda, że te esemesy są wysyłane manualnie. I to też nie jest jakaś wiedza tajemna, że można zautomatyzować taką wysyłkę esemesów.
Nie mówimy tutaj o jakiś niewiadomo jakich sztucznych inteligencja, tylko mówimy tutaj o bardzo prostej automatyzacji w formie wysyłki esemesów. Więc to jest coś, co moim zdaniem jest bardzo ważne. Mianowicie. Rozmawianie z tymi ludźmi, co im zabiera dużo czasu. Jak mamy jakieś spotkania z ta osobę, to możemy rozmawiać po prostu o tym, na co w tym tygodniu nie było czasu.
Dlaczego osoba na przykład nie dowozi. I wtedy możemy. Jeśli coś się powtarza, jeśli coś jest na dużą skalę, albo więcej niż jedna osoba w zespole ma z tym problem, to możemy pomyśleć nad narzędziami, które rozwiąże ten konkretny problem. I pamiętajcie, że. Z mojej perspektywy, tak jak śledzę rynek narzędzi IT i oprogramowania różnego rodzaju usprawnień jest już tak duże, że naprawdę na większość problemów, które znajdziemy, ktoś albo już taki problem miał.
Albo nawet jest narzędzie, które to rozwiązuje, więc najczęściej możemy znaleźć coś, co po prostu nam pomoże i. Ostatnia sprawa jeśli chodzi o kwestię monotonnych i powtarzalnych zadań to moim zdaniem brak procesów. Mam na myśli brak konkretnego schematu jak my działamy, jak wykonujemy działania. Pozwala na to, żeby osoby.
Korzystając ze swojej kreatywności robiły to tak, jak im się podoba, tak jak jest to najwygodniej. Albo tak, jak po prostu jest najłatwiej. A to prowadzi do tego, że czasami te sposoby, które. Takie osoby wymyślą np. jak przechodzą umowę na nowe stanowisko pracy. To nie są najbardziej efektywne, nie są najkorzystniejsze dla firmy.
Ponieważ znowu odwołam się do tej pani, która wysłała esemesy. Myślę, że dla niej. Nie było w tym nic złego. Koniec końców osoby przychodziły na te spotkania, dostawały te powiadomienia, esemesy. To, że ona spędzała niedziela, mam na mam. Zakładam, że ona nie robiła tego jako wolontariat i po prostu wtedy jeden dzień miała wolny w tygodniu.
A nawet jeśli robiła to jako wolontariat, to potem była mniej wypoczęta podczas tygodnia roboczego. Więc. W przypadku, gdy osoba sama wymyśla swój jakiś sposób na to, jak załatwić konkretny proces, to on nie zawsze jest najbardziej efektywny. W przypadku, gdy mamy procesy, gdzie mamy wsparcie z narzędziami, to jesteśmy w stanie to kontrolować.
Jesteśmy w stanie też bardzo często mierzyć na co ile spędzamy czasu. Podsumowując wszystko jeśli chodzi o ten raport. Przede wszystkim młode osoby nie będą pracować w firmach ze starą technologią. Kropka. Młodzi ludzie również będą plotkować, jeśli każemy im wykonywać powtarzalne, monotonne zadania i nie zapewnimy narzędzi, które pozwolą im pracować wydajniej i ograniczać te bezsensowne zadania.
A do tego jeśli korzystamy z bezużytecznej technologii, to również ta frustracja będzie rosnąć i w ciągu najbliższych dwóch lat, do 2025 roku to pokolenie Pokolenie Zet, będzie stanowić już ponad 25 proc. rynku. Więc nie możemy bagatelizować tych trendów. I pamiętajcie też, że wdrożenie jakichkolwiek nowych narzędzi, obycie się z tym, przyzwyczajenie firmy.
Na trochę zmianę mindset, czyli zmianę w stylu pracy. To nie dzieje się z dnia na dzień, to trzeba trochę nad tym popracować, zwłaszcza jako kadra menedżerska. To bardzo Was zachęcam, żebyście to sobie do serca i popatrzyli na swoje procesy i popatrzyli też. Na to jak działacie.
Dziękuję za uwagę i przesłuchanie do końca. Jeśli zainteresował Cię ten odcinek, zapraszam do subskrybowania tego podkastu i przesyłania kolejnych odcinków. Możesz mnie również śledzić na swoich ulubionych mediach społecznościowych. Wdrażają automatyzację krok po kroku i uwalniają czas od monotonnych i powtarzalnych zadań.
Dziękuję i do następnego razu! Bartosz Malinowski.
.webp)